O szkoleniu psów napisano już bardzo dużo. Półki w księgarniach uginają się od wszelkiego rodzaju poradników, w których autorzy ukazują nam całą gamę metod i sposobów układania psów.
Nie brakuje także przeróżnych czasopism, pełnych artykułów i kolorowych fotografii, na łamach których hodowcy, weterynarze i treserzy udzielają rad, jak najlepiej radzić sobie z naszymi czworonogami.
Jak grzyby po deszczu powstają, zwłaszcza w dużych miastach, ośrodki szkolenia, w których nie brakuje służących wiedzą i doświadczeniem trenerów.
Wielkim źródłem wiedzy kynologicznej jest także internet. Niezliczona ilość hodowców na swoich stronach zaleca, jak postępować z psami, a fora internetowe pełne są wypowiedzi i porad fachowców.
Z czasem metody szkoleń zmieniają się, powstają nowe teorie i sposoby układania, przybywa gadżetów i sprzętu szkoleniowego. W tym natłoku informacji nie raz trudno jest wyłowić wiedzę wystarczającą na ułożenie psa do naszych potrzeb.
Tak naprawdę psychika psa nie jest jakoś bardzo złożona. Im metoda nauczania jest prostsza, tym bardziej zrozumiała dla psa i tym łatwiejsza do opanowania.
Ja jestem w dużej mierze samoukiem. Wiedza, którą będę tu pokazywał, owszem pochodzi z książek, czasopism, kursów i konkursów kynologicznych, ale będzie tu też wiedza, która jest owocem moich własnych doświadczeń, a przede wszystkim obserwacji naturalnych zachowań psów.
Uważam, że jeżeli metody szkoleń oparte są na ich naturalnych zachowaniach, to dużo szybciej je rozumieją i dużo szybciej, łatwiej uczą się. Chcę w sposób prosty i przejrzysty pokazać, jak szybko można zrozumieć i ułożyć psa. Jak uniknąć problemów, nieporozumień i zniechęcenia. Jak osiągnąć sukces zarówno na polowaniu, jak i konkursie.
Zapraszam wszystkich, którzy chcą zdobyć wiedzę o wychowaniu i szkoleniu psów.